Każdy profesjonalny miodosytnik zaczynał od nastawiania niewielkich partii miodu pitnego w domowym zaciszu. Podobnie było z nami. Początki były różne, czasem zachwycające, czasem tylko zadowalające, a czasem, cieszyłem się, że wstawiłem danego miodu tylko kilka butelek. Zawsze należy jednak próbować, bo zrozumienie własnych porażek i wyciągnięcie z nich lekcji to klucz do sukcesu.
Jeśli więc zajmujesz się amatorskim wyrobem miodów pitnych to nie jest ważne czy jako pszczelarz wstawiłeś z pozostałego po sezonie miodu kilka litrów miodu pitnego, bo nie było co z nim zrobić. A może chodzisz po targowiskach, próbujesz i wybierasz najlepsze miody do swojego kolejnego nastawu? Albo tak jak nasz przyjaciel po fachu masz zakurzony zeszyt z dokładnym opisem wszystkich 156 nastawów, które zrobiłeś w przeciągu ostatnich 15 lat. Nie jest istotne jak, ważne że to robisz i że w domowym zaciszu podtrzymujesz piękne tradycje miodosytnicze. A skoro masz już gotowy produkt to może warto się nim podzielić? Już w październiku odbędzie się kolejna edycja konkursu Mead Madness Cup, na którą możesz wysłać swój miód.
Mead Madness to doskonała okazja dla amatorów miodosytnictwa, aby sprawdzić się, zdobyć uznanie oraz uzyskać profesjonalna informację zwrotną na temat swoich miodów. Każdy uczestnik uzyskuje zwrotnie karty ocen wraz z komentarzami sędziów, które są cennymi wskazówkami przy dalszej pracy z miodem. Konkurs z roku na rok cieszy się coraz większa popularnością. W zeszłym roku na konkurs PRO, jak i HOME zgłoszono ponad 220 miodów z 30 krajów Świata. W tym roku już po raz trzeci wraz z Pawłem będziemy sędziami w konkursie HOME. Zapraszamy serdecznie do zgłaszania, chętnie spróbujemy Waszych miodów.
Wszystkie informację na temat konkursu znajdziecie na stronie http://meadmadnesscup.
Na koniec najważniejsze: przewidziana jest nagroda specjalna najlepszy miód amatorski dostanie możliwość wykonania go w naszej Miodosytni! Zwycięzca, jeśli oczywiście się na to zgodzi, w ustalonym terminie będzie mógł wstawić nastaw 1000l swojego nagrodzonego miodu. Na etykiecie zostanie podpisany jako mistrz produkcji, a 50 butelek z tego nastawu zostanie wysłana na wskazany adres.
To jak, namówiłem?
autor: Piotr Piłasiewicz